Informacje

  • Wszystkie kilometry na BS: 75091.76 km
  • Niektóre km w terenie na BS: 8170.47 km
  • Czas na rowerze na BS: 154d 08h 37m
  • Prędkość średnia na BS: 20.26 km/h
  • Więcej informacji

Moje rowery

Tak daję czadu w 2023: button stats bikestats.pl
Tak dawałem czadu wcześniej:

Licznik odwiedzin

od VI 2023

Statystyki zbiorcze na stronę

Szukaj

Znajomi


Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2012

Dystans całkowity:151.24 km (w terenie 34.60 km; 22.88%)
Czas w ruchu:08:03
Średnia prędkość:18.79 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:21.61 km i 1h 09m
Więcej statystyk
Niedziela, 29 stycznia 2012Kategoria .Trek.

Głębokie

Rower:Trek
25.67 km (12.65km teren) czas jazdy: 01:19 h AVS:19.50km/h

Niby postanowiłem nie wychodzić teraz, kiedy się zrobiło zimniej, ale nie wytrzymałem. Przez pierwsze 10 minut trochę mi odmroziło pysk, ale potem się przyzwyczaiłem. Zastosowana osłona szyi opaską z windstoperem się sprawdziła. W głowę tym razem ciepło. A na następne wyjście wymyśliłem jeszcze jeden patent z okularami, więc będzie jeszcze cieplej. Nienawidzę zimy!

Pojechałem przez Jasne Błonia do Głębokiego, zrobiłem jedno okrążenie i w drodze powrotnej do domu spotkałem Krzyśka, którego poznałem po kurtce, nowym rowerze, a od dzisiaj także po różowych rękawiczkach. :D Trochę postaliśmy i pogadaliśmy, skutkiem czego był powrót do domu z trochę przemarzniętymi palcami u nóg. Ale za to przejechałem się na Giancie Krzyśka i mi się to nawet spodobało. A więc jeszcze dwa rowery muszę kupić - karbonowego fulla i karbonową szosę. Tylko gdzie to dziadostwo trzymać?
Sobota, 28 stycznia 2012Kategoria .Trenażer.

Trenażer

Rower:Tacx
16.76 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:46 h AVS:21.86km/h

Zbyt zimno na kręcenie po dworze.
Czwartek, 26 stycznia 2012Kategoria .Trek.

Głębokie

Rower:Trek
26.35 km (13.50km teren) czas jazdy: 01:26 h AVS:18.38km/h

Przejażdżka przez Jasne Błonia do Jeziora Głębokiego i jedno okrążenie. Zimno w ryjek, szczególnie powyżej nosa i brwi. Dzisiaj testowałem opcję z większą ilością czapeczek, ale bez kasku. Trudno powiedzieć czy cieplej. Chyba jednak nie. Następne wyjście na dwór dopiero przy temperaturze >=5*C.
Środa, 25 stycznia 2012Kategoria .Trenażer.

Trenażer

Rower:Tacx
10.66 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:30 h AVS:21.32km/h

Niestety wstałem dzisiaj deczko zbyt późno, bo o 13:30 i powrocie do domu z uczelni nie załapałem się już na ciepłe słoneczko, więc trenażer.
Wtorek, 24 stycznia 2012Kategoria .Trek.

Trochę terenu

Rower:Trek
25.98 km (8.45km teren) czas jazdy: 01:33 h AVS:16.76km/h

Zimno dzisiaj, ale postanowiłem spróbować. Po ubraniu wszystkich czterech czapeczek w głowę okazało się być dostatecznie ok na krótkie pokręcenie. Pojechałem przez Lasek Arkoński na Głębokie, a stąd terenem chciałem uderzyć na Police, bo byłem tam ostatnio dosyć dawno temu, ale poczułem, że jednak w głowę robi mi się trochę zimno, więc ostatecznie wyjechałem na Warszewie i przez miasto wróciłem do domu.
Niedziela, 22 stycznia 2012Kategoria .Trenażer.

Trenażer

Rower:Tacx
10.43 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:30 h AVS:20.86km/h

Mieliśmy jechać z Silasem na kiełbaski z ogniska, ale pogoda pod psem, więc raczej nic by się nie upiekło. Jednak jako, że deszczu się nie boję, to pokręciłem trochę po pokoju, a jak!
Piątek, 20 stycznia 2012Kategoria .Trek.

Pierwsze wyjście w 2012

Rower:Trek
35.39 km (0.00km teren) czas jazdy: 01:59 h AVS:17.84km/h

Trochę nie tak to miało być, ale w końcu wyszedłem. Pojechałem na prawobrzeże, najpierw do Dąbia i sprawdziłem, dokąd prowadzi ścieżka odbijająca na końcu głównej drogi w Dąbiu w lewo w jakieś osiedle. Przez całkiem ciekawe osiedle dojechałem do ulicy Goleniowskiej koło MOK-u. Stąd kierunek rondo w Zdrojach, ul. Batalionów Chłopskich i powrót w stylu night bike do domu Autostradą Poznańską. Trochę zmarzłem w palce u rąk i u nóg, no i prawdopodobnie katar będzie, a jak!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl