Informacje

  • Wszystkie kilometry na BS: 75091.76 km
  • Niektóre km w terenie na BS: 8170.47 km
  • Czas na rowerze na BS: 154d 08h 37m
  • Prędkość średnia na BS: 20.26 km/h
  • Więcej informacji

Moje rowery

Tak daję czadu w 2023: button stats bikestats.pl
Tak dawałem czadu wcześniej:

Licznik odwiedzin

od VI 2023

Statystyki zbiorcze na stronę

Szukaj

Znajomi


Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2012

Dystans całkowity:500.08 km (w terenie 64.50 km; 12.90%)
Czas w ruchu:25:33
Średnia prędkość:19.57 km/h
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:18.52 km i 0h 56m
Więcej statystyk
Niedziela, 30 września 2012Kategoria .Wheeler., Night Bike

Głębokie + miasto

Rower:Wheeler
33.05 km (9.90km teren) czas jazdy: 01:35 h AVS:20.87km/h

Wyszedłem około 18:30 i jak dojechałem do Głębokiego, to już się konkretnie ściemniało. Od tej pory świeciłem już nie po to, żeby mnie było widać, tylko żebym ja widział. Później jeszcze trochę po mieście pokręciłem. Pod koniec było trochę zimno.
Niedziela, 30 września 2012Kategoria .Romet.

Po mieście

Rower:Romet
11.50 km (0.45km teren) czas jazdy: 00:38 h AVS:18.16km/h

Sobota, 29 września 2012Kategoria .Wheeler.

Głębokie

Rower:Wheeler
33.37 km (15.20km teren) czas jazdy: 01:36 h AVS:20.86km/h

Miałem dzisiaj jechać do Prenzlau z Pawłem, którego poznałem wczoraj na Masie, ale niestety zauważyłem coś, czego nigdy nie kontrolowałem - luzy na łożyskach w pedałach w Bridgestonie i musiałem odwołać swój udział. Jeszcze w Castoramie klucza nie kupiłem, ale lepiej żeby mieli coś pasującego, bo oryginał chyba ponad 2 stówy kosztuje.

Pojechałem Wheelerem i okrążyłem 2 razy Głębokie i wróciłem do domu przez miasto. Dobrze, że wyszedłem wcześniej zamiast jechać do Casto, bo jak teraz to piszę to niezły deszcz pada.
Piątek, 28 września 2012Kategoria .Romet.

Masa krytyczna

Rower:Romet
13.76 km (0.00km teren) czas jazdy: 01:02 h AVS:13.32km/h

Kolejna Masa Krytyczna i chyba znów się spóźniłem, ale pojechałem na miasto szukać korka samochodowego i zaraz przed nim dogoniłem masowiczów.
Czwartek, 27 września 2012Kategoria .Romet.

Miasto

Rower:Romet
3.61 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:14 h AVS:15.47km/h

Środa, 26 września 2012Kategoria .Wheeler.

Głębokie

Rower:Wheeler
34.89 km (14.45km teren) czas jazdy: 01:41 h AVS:20.73km/h

Standardowa trasa na Głębokie. Po drodze spotkałem Krzyśka i okrążyliśmy sobie raz jezioro, potem się rozdzieliliśmy, bo ja dopiero zaczynałem, a Krzysiek już zakańczał. Zrobiłem jeszcze jedno okrążenie i pojechałem do domu przez miasto.
Wtorek, 25 września 2012Kategoria .Romet.

Miasto

Rower:Romet
3.77 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:13 h AVS:17.40km/h

Poniedziałek, 24 września 2012Kategoria .Romet.

Miasto

Rower:Romet
4.46 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:16 h AVS:16.73km/h

Niedziela, 23 września 2012Kategoria .Wheeler., zz Foto zz

Szlak Bielika na odcinku Siadlo Dolne - Pargowo

Rower:Wheeler
47.85 km (10.60km teren) czas jazdy: 02:25 h AVS:19.80km/h

Dzisiaj przejechałem w końcu trasę, o której myślałem już od jakieś czasu. Wyruszyłem z miasta, dojechałem do Ronda Hakena i dalej kierunek Ustowo, Kurów i Siadło Dolne.
Domki © Adamicki

Ulica w Siadle Dolnym © Adamicki

Widok na Odrę Zachodnią © Adamicki

Wcześniej w Internecie znalazłem przebieg szlaku, naniosłem go na swojej mapie i obejrzałem sobie zdjęcia, więc mniej więcej wiedziałem, czego się spodziewać.
Początek szlaku Bielika © Adamicki

Bariera wita © Adamicki

Autostrada A6 © Adamicki

Wiadukt © Adamicki

Za wiaduktem trochę pomyliłem trasę, ale dzięki temu zauważyłem wejście na wzniesienie, z którego był świetny widok na okolicę.
Widok z punktu widokowego © Adamicki

Panorama okolicy © Adamicki

Panorama okolicy © Adamicki

Koło wiaduktu znajduje się pierwsze z miejsc na postój.
Miejsce na pauzę © Adamicki

Na czerwonym szlaku © Adamicki

Na początkowym fragmencie nie było żadnych oznaczeń. Dopiero po 3 km od pierwszej tabliczki z nazwą projektu napotkałem pierwszy znak. To straszna wtopa, ale z drugiej strony wystarczy trzymać się nowej nawierzchni. A sama nawierzchnia nie do końca mi się podoba. Jest to luźne kruszywo, podobne do tego rzuconego kiedyś koło Różanki pod wiaduktami kolejowymi. Jadąc dzisiaj pod całkiem stromy podjazd nie dałem rady się wspiąć bez zatrzymania roweru. Mijałem też jakiegoś gościa bez spd, który prowadził rower, właśnie przez to luźne kruszywo.
Pierwszy po 3 km znak informacyjny © Adamicki

To samo miejsce, znak w drugą stronę © Adamicki

Kawałek dalej © Adamicki

Dojeżdżam do Moczył © Adamicki

Żeby było śmiesznie, to koło "ozdobnej polany" widzianej na zdjęciu niżej, znajduje się źle podpisany znak, który informuje, że do Moczył jest ileś tam km, w drugą stronę. Nie czytałem innych znaków super dokładnie, ale podejrzewam, że co najmniej dwa znaki są umieszczone w złych miejscach. :)
Witamy w Moczyłach © Adamicki

Oznaczenia w Moczyłach © Adamicki

Niedługo za Moczyłami dojechałem do drogi asfaltowej.
Kierunek asfalt © Adamicki

Kilkaset metrów później znów zaczął się teren.
Znowu teren © Adamicki

Widok w drugą stronę © Adamicki

Na Szlaku Bielika © Adamicki

Odra Zachodnia © Adamicki

Na szlaku © Adamicki

Szlak Bielika © Adamicki

Szlak Bielika © Adamicki

Kolejne miejsce na postój © Adamicki

Szlak Bielika © Adamicki

Ostatni podjazd na Szlaku Bielika © Adamicki

Koniec ścieżki rowerowej z szutru © Adamicki

Kolejne miejsce na postój © Adamicki

Wyjechałem na końcu Pargowa i zdecydowałem się wracać właśnie tędy i dojechać do Niemiec nową ścieżką rowerową.
Obiekty rekreacyjne w Pargowie © Adamicki

Potem przekroczenie granicy w Rosówku i powrót przez Kołbaskowo do domu.

Strasznie mi się podoba ten nowy szlak, wcześniej chyba też były tu jakieś ścieżki, tylko pewnie bardziej dzikie. Oby było więcej takich inwestycji.
Piątek, 21 września 2012Kategoria .Romet., Night Bike

Miasto i wioski

Rower:Romet
12.93 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:45 h AVS:17.24km/h

Najpierw rano miasto, później wieczorem zawiozłem samochód do naprawy i wróciłem rowerem. Przy okazji przetestowałem nową lampkę z segmentu "micro lampek" od Authora, którą kupiłem ojcu. Ładnie oświetla, bo ma dwie diody, ale pewnie za to szybko będzie zjadała baterie.

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl