Informacje

  • Wszystkie kilometry na BS: 75091.76 km
  • Niektóre km w terenie na BS: 8170.47 km
  • Czas na rowerze na BS: 154d 08h 37m
  • Prędkość średnia na BS: 20.26 km/h
  • Więcej informacji

Moje rowery

Tak daję czadu w 2023: button stats bikestats.pl
Tak dawałem czadu wcześniej:

Licznik odwiedzin

od VI 2023

Statystyki zbiorcze na stronę

Szukaj

Znajomi


Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2011

Dystans całkowity:1011.03 km (w terenie 2.50 km; 0.25%)
Czas w ruchu:46:31
Średnia prędkość:21.73 km/h
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:45.96 km i 2h 06m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 31 października 2011Kategoria .Romet.

Uczelnia

Rower:Romet
2.22 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:08 h AVS:16.65km/h

Źli studenci nie przyszli, więc zamiast gadać to samo 3. i 4. raz mogłem sobie przez 4 godziny poczytać książkę. Oby więcej takich dni!
Niedziela, 30 października 2011Kategoria .Bridgestone., zz Foto zz

Lajtowa przejażdżka

Rower:Bridgestone
25.26 km (0.00km teren) czas jazdy: 01:10 h AVS:21.65km/h

Wybitnie krótka przejażdżka w celu przekroczenia tysiąca km w październiku i oto mam swój piąty największy miesięczny dystans. Pojechałem na Mierzyn, skręciłem w lewo i dalej kierunek Przecław i z minimalnym dokręceniem po mieście do domu.
Za Stobnem © Adamicki

Będargowo © Adamicki
Sobota, 29 października 2011Kategoria ..>100km, .Bridgestone., zz Foto zz

Wycieczka do Schwedt

Rower:Bridgestone
119.87 km (0.00km teren) czas jazdy: 05:46 h AVS:20.79km/h

Dzisiaj wybraliśmy się z Silasem na tripa do Nowego Warpna. Wcale nie, żartowałem, przecież w tytule jest napisane, że do Schwedt. Trasa prowadziła przez Kołbaskowo, Pargowo i Szlak Odra-Nysa. Powrót do Szczecina przez Szlak Odra-Nysa, Neurochlitz, Rosówek, Kołbaskowo i Maca-D koło Makro.
Czerwony szlak z Pargowa © Adamicki

Ścieżka rowerowa z Pargowa do Szlaku Odra-Nysa © Adamicki

Od strony niemieckiej © Adamicki

Modernizacja drogi koło Mescherin © Adamicki

Most łukowy pod Schwedt © Adamicki

Odra © Adamicki

Most pieszo-drogowy w Schwedt © Adamicki

Kładka pieszo-rowerowa w Schwedt © Adamicki





Teatr w Schwedt © Adamicki

Widok na spalarnię odpadów © Adamicki

Widok z wału na Odrę © Adamicki

Jedyną sytuacją awaryjną w czasie wycieczki było wdepnięcie przeze mnie w bagno koło wału pod Schwedt przez co musiałem suszyć skarpetkę przez dwadzieścia minut. ;) Pogoda na całej trasie dopisała i było ciepło. Dobry wyjazd, duża prędkość, oby tak dalej.
Widok z punktu widokowego w Mescherin © Adamicki

Dla odchamienia się załączam też porcję fotek przedstawiających dzieła sztuki.
Młody Niemiec z włochatym dzikiem © Adamicki

Kobieta z gołymi cyckami trzymająca się za głowę © Adamicki

Prawdopodobnie kobieta © Adamicki

Goła kobieta w mini zoo © Adamicki

Jedyna normalna rzeźba © Adamicki

Goła kobieta w mini zoo © Adamicki
Piątek, 28 października 2011Kategoria .Romet.

Uczelnia + miasto

Rower:Romet
8.54 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:29 h AVS:17.67km/h

Dzisiaj ostatni dzień rabatów w Empiku w Kaskadzie, więc musiałem pojechać i dobrze, że to zrobiłem, bo wyhaczyłem dobrą kolejną dobrą książkę.
Czwartek, 27 października 2011Kategoria .Bridgestone., Night Bike, zz Foto zz

Zwiedzanie niemieckich terenów koło Bismarku

Rower:Bridgestone
50.73 km (0.00km teren) czas jazdy: 02:10 h AVS:23.41km/h

Dzisiaj pojechałem z zamiarem zrobienia pętli przez Lubieszyn, Blankensee i Bezrzecze, czyli prawie to co zawsze. Jednak będąc na drodze do Blankensee za Bismarkiem zdecydowałem się skręcić w prawo na Hohenfelde i Tangersee. Okazało się to być ślepą uliczką, więc zawróciłem.
Złota Polska Jesień na emigracji © Adamicki

Złota Polska Jesień © Adamicki

W kierunku Tangersee © Adamicki

Tangersee © Adamicki

W drodze powrotnej © Adamicki

Po dojechaniu do skrzyżowania z przecznicą Biskark-Blankensee pojechałem prosto. Wg tabliczki był to kierunek Loecknitz. Około kilometr później zorientowałem się, że już chyba tędy niedawno jechałem, kiedy to przejeżdżałem przez Plowen, ale teraz widzę na mapie, że tylko mi się wydawało.
Kierunek Grosser Kutzowsee © Adamicki

Prawie jak na zjeździe w górach © Adamicki

Zdecydowałem się zawrócić i po dojechaniu do Blankensee i przekroczeniu granicy koło Buku doszedłem do wniosku, że nie mam ochoty znów jechać przez Wołczkowo i Bezrzecze po dziurawych drogach i skręciłem z Dobrej do Lubieszyna. Stąd tę samą drogą co zaczynałem dotarłem do domu. Widziałem jeszcze na jezdni na zjeździe ze Skarbimierzyc do wsi Dołuje zabitą sarnę, którą obstawiała policja czekając zapewne na dead animal pick up.
Środa, 26 października 2011Kategoria .Romet.

Uczelnia + miasto

Rower:Romet
5.43 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:21 h AVS:15.51km/h

Uczelnia + zakupy w Empiku w Kaskadzie.
Wtorek, 25 października 2011Kategoria .Bridgestone., Night Bike, zz Foto zz

Pętla przez Lubieszyn i Tantow

Rower:Bridgestone
62.50 km (0.00km teren) czas jazdy: 02:44 h AVS:22.87km/h

Świetna pogoda dzisiaj była, na termometrze ponad 12*C, a do tego słońce, więc musiałem wyjść. Czułem się na siłach pojechać coś dłuższego niż pętlę przez Blankensee, więc i trasa inna. Oczywiście wyszedłem dwie godziny później niż powinienem i wróciłem po ciemku. Wiał też trochę upierdliwy wiatr, ale na szczęście wystarczyło mi czapeczek.
Między Linken i Grambow © Adamicki

Pseudowiatrak w Storkow © Adamicki

Owce mee.. © Adamicki
Wtorek, 25 października 2011Kategoria .Romet.

Uczelnia

Rower:Romet
2.26 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:09 h AVS:15.07km/h

Poniedziałek, 24 października 2011Kategoria .Romet.

Uczelnia x2 + miasto

Rower:Romet
6.64 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:23 h AVS:17.32km/h

Sobota, 22 października 2011Kategoria Night Bike, .Bridgestone.

Night bike przez Blankensee

Rower:Bridgestone
41.74 km (0.00km teren) czas jazdy: 01:48 h AVS:23.19km/h

Standard. Pętla przez Blankensee, ale jeszcze nie jechałem tej trasy w nocy. Od granicy do Biskamrku kiepska widoczność, bo auta oślepiały, potem już ok. Koło Dobrej było przez chwilę dosyć zimno i musiałem nałożyć kilka czapeczek. Muszę zacząć jeździć w trochę wcześniejszych godzinach, jeśli dalej tak pójdzie.
Przejechałbym się za tydzień w weekend na jakieś 200 km, ale nie więcej. Może nad morze lub do Eberswalde. Oczywiście całość ze średnią 22-24 km/h i pod warunkiem, że temperatura minimalna będzie wynosić +3*C. Jacyś chętni?

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl