Piątek, 8 maja 2009Kategoria .Trek., zz Foto zz
Most zwodzony
Rower:
Trek40.60 km (6.70km teren) czas jazdy: 02:15 h AVS:18.04km/h
Dzisiaj razem z Mateuszem wycieczka do Podjuch w celu obczajenia mostu zwodzonego. Wiadomo, Autostrada Poznańska i trzeba odbić do lasu w pewnym miejscu, żeby przejechać ostatnie około 800m. Ten odcinek jest strasznie syfiasty - po bokach pełno dzikich śmieci, a dookoła latają wygłodzone komary.
Trochę skopałem, bo mogłem zrobić lepsze ujęcie, no ale jest jak jest. Istotę sprawy widać. To wygięte do góry cuś, to przeciwwaga jest. Widoczne są dwa sporych rozmiarów koła zębate.
Mateusz zwany Biletem
Kiedy z naprzeciwka zaczął się zbliżać pan z trunkiem alkoholowym zrobiliśmy sobie ewakuację i pojechaliśmy obadać most z innego ujęcia.
A to już nie jest most zwodzony
Trochę skopałem, bo mogłem zrobić lepsze ujęcie, no ale jest jak jest. Istotę sprawy widać. To wygięte do góry cuś, to przeciwwaga jest. Widoczne są dwa sporych rozmiarów koła zębate.
Mateusz zwany Biletem
Kiedy z naprzeciwka zaczął się zbliżać pan z trunkiem alkoholowym zrobiliśmy sobie ewakuację i pojechaliśmy obadać most z innego ujęcia.
A to już nie jest most zwodzony
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!