Piątek, 5 czerwca 2009Kategoria .Trek., zz Foto zz
Nasypy kolejowe koło Przecławia
Rower:
Trek41.23 km (14.30km teren) czas jazdy: 02:23 h AVS:17.30km/h
Najpierw pojechałem do Lasku Arkońskiego obczaić ruiny mostu, który wcześniej przeoczyłem. Most, a raczej to coś, co kiedyś nim było wygląda tak:
Następnie kierunek ul. Cukrowa, a później jeszcze dalej z miasta.
Żeby dojechać do celu dzisiejszego tripa należy skręcić w (chyba) Przecławiu w ostatnią uliczkę w lewo. Jest wykonana z bardzo dobrej jakości asfaltu.
Wstawiam prawie wszystkie zdjęcia. Kilka zdań wyjaśnień. Te nasypy to takie coś, po czym sąsiedzi zza zachodniej granicy chcieli sobie puścić ciuchcie.
Te dziwne obiekty budowlane wyglądają jak plac zabaw dla żołnierzy lub coś w ten deseń. Naturalnie nie są dostatecznie stare, aby pochodziły z czasów, kiedy to tereny te były w rękach Niemców.
Z dedykacją dla tych, którzy już prawie zasnęli
I jedziemy dalej..
Następnie kierunek ul. Cukrowa, a później jeszcze dalej z miasta.
Żeby dojechać do celu dzisiejszego tripa należy skręcić w (chyba) Przecławiu w ostatnią uliczkę w lewo. Jest wykonana z bardzo dobrej jakości asfaltu.
Wstawiam prawie wszystkie zdjęcia. Kilka zdań wyjaśnień. Te nasypy to takie coś, po czym sąsiedzi zza zachodniej granicy chcieli sobie puścić ciuchcie.
Te dziwne obiekty budowlane wyglądają jak plac zabaw dla żołnierzy lub coś w ten deseń. Naturalnie nie są dostatecznie stare, aby pochodziły z czasów, kiedy to tereny te były w rękach Niemców.
Z dedykacją dla tych, którzy już prawie zasnęli
I jedziemy dalej..
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!