Czwartek, 28 lipca 2022
Przymierzanie graveli
Rower:
1.00 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:10 h AVS:6.00km/h
Jakoś tak kilka dni temu wpadłem na pomysł, że potrzebny mi jest piąty rower i rozpocząłem nieśmiałe poszukiwania przygotowawcze. Nigdy nie siedziałem na gravelach, ale sprawdzałem już kiedyś na papierze jakieś ichnie geometrie. Dzisiaj wybrałem się do Salonu Kadrzyńskiego na Duńskiej i tam pojeździłem chwilę na dwóch aluminiowych Scottach w różnych rozmiarach (a potem je pomierzyłem miarką na amen).
Potem przejechałem na prawobrzeże do Synkrosa i tutaj przejechałem się na karbonowym Specu (a potem go pomierzyłem także na amen). Właściwie to w Synkrosie się rozczarowałem tym rowerem, gdyż byłem przekonany, że jadę się przekonać jeszcze bardziej, że to jest dla mnie poprawny rozmiar, a okazało się, że straszne maleństwo gdy na niego wsiadłem. Ale za to ta przymiarka pozwoliła mi wyciągnąć trzy ważne wnioski: 1) pełen karbon jest niesamowicie komfortowy i od teraz, gdy już wiem z czym to się je, to aluminiowa lub stalowa rama jest jak masochizm, 2) elektroniczne przerzutki to nie jest fanaberia, one również są niesamowicie komfortowe, 3) pod koniec sezonu nie ma z czego wybierać.
Potem przejechałem na prawobrzeże do Synkrosa i tutaj przejechałem się na karbonowym Specu (a potem go pomierzyłem także na amen). Właściwie to w Synkrosie się rozczarowałem tym rowerem, gdyż byłem przekonany, że jadę się przekonać jeszcze bardziej, że to jest dla mnie poprawny rozmiar, a okazało się, że straszne maleństwo gdy na niego wsiadłem. Ale za to ta przymiarka pozwoliła mi wyciągnąć trzy ważne wnioski: 1) pełen karbon jest niesamowicie komfortowy i od teraz, gdy już wiem z czym to się je, to aluminiowa lub stalowa rama jest jak masochizm, 2) elektroniczne przerzutki to nie jest fanaberia, one również są niesamowicie komfortowe, 3) pod koniec sezonu nie ma z czego wybierać.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!