Środa, 17 sierpnia 2011Kategoria ..>100km, .Bridgestone., zz Foto zz, zz Wakacje zz, ..>150km
Wakacyjna przejażdżka #5
Rower:
Bridgestone164.13 km (0.00km teren) czas jazdy: 06:25 h AVS:25.58km/h
Na dzisiaj zaplanowałem trasę na dwie stówy. Niestety nie chciało mi się jechać, musiałem się zmusić, a jak w końcu wyszedłem, od początku czułem się, jak bym miał zgona. Zero powera, największy avs 27km/h z czymś po około 35km, a od tej pory tylko w dół. Skracałem kilkukrotnie trasę, żeby się nie zajechać na amen, bo zapomniałem portfela i jako wsparcie miałem ze sobą tylko 2 zeta. Dobrze, że bananów starczyło.

Jezioro Jeziorsko - jeszcze nigdy nie byłem nad jeziorem, które śmierdziałoby tak jak to, masakra. Na zdjęciu koło miejscowości o tej samej nazwie Jeziorsko, kilka km na północ od miasta Warta. Zwiedzenie Warty i obejrzenie tego jeziora były jednym z głównych założeń na dzisiaj, ale do miasta nie zajechałem, bo nie czułem się na siłach dodawać km, a jezioro niestety okazało się niewypałem.
Z daleka pstryknąłem zaporo-tamo-jaz na Jeziorze Jeziorsku i skróciłem sobie trasę, jadąc przez wioseczki. Nie zrobiłem zdjęć najfajniejszych widoków, ale było czuć klimat jak w górach, nawet dwa podjazdy były.
Za Spycimierzem przytrafiło mi się, to co zwykle się przytrafia co kilkaset km. Pękła mi szprycha. Tym razem w przednim kole. Centrowałem na szybko, żeby pozbyć się jedynie bicia bocznego i tutaj może być, ale góra-dół już to masakra - za bardzo baunsuje. Na równej drodze nie da się po prostu jechać, potrzebne są koleiny i wyboje. :)


Modernizowana DW 703 fragment z Łęczycy do Poddębic© Adamicki

.. :: Pole :: ..© Adamicki

Droga za miastem© Adamicki

Bridgestone na pauzie© Adamicki

Kościół nie pamiętam gdzie© Adamicki

Jezioro Jeziorsko© Adamicki
Jezioro Jeziorsko - jeszcze nigdy nie byłem nad jeziorem, które śmierdziałoby tak jak to, masakra. Na zdjęciu koło miejscowości o tej samej nazwie Jeziorsko, kilka km na północ od miasta Warta. Zwiedzenie Warty i obejrzenie tego jeziora były jednym z głównych założeń na dzisiaj, ale do miasta nie zajechałem, bo nie czułem się na siłach dodawać km, a jezioro niestety okazało się niewypałem.

Neogotycki kościół we wsi Miłkowice© Adamicki

Tablica informacyjna© Adamicki

Widok na zgromadzoną wodę© Adamicki

Widok na tamo-zaporo-jaz, etc.© Adamicki
Z daleka pstryknąłem zaporo-tamo-jaz na Jeziorze Jeziorsku i skróciłem sobie trasę, jadąc przez wioseczki. Nie zrobiłem zdjęć najfajniejszych widoków, ale było czuć klimat jak w górach, nawet dwa podjazdy były.

.. Mućki ..© Adamicki

Droga© Adamicki

Łąka za wsią Józefów© Adamicki

Drewniana szopa lub coś podobnego© Adamicki

Kościół w Spycimierzu© Adamicki
Za Spycimierzem przytrafiło mi się, to co zwykle się przytrafia co kilkaset km. Pękła mi szprycha. Tym razem w przednim kole. Centrowałem na szybko, żeby pozbyć się jedynie bicia bocznego i tutaj może być, ale góra-dół już to masakra - za bardzo baunsuje. Na równej drodze nie da się po prostu jechać, potrzebne są koleiny i wyboje. :)

Widok na rzekę Wartę w Uniejowie© Adamicki

Zabytkowy obiekt zwany kościołem, Uniejów© Adamicki

Kościół w Uniejowie© Adamicki
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!