Piątek, 30 marca 2012Kategoria .Trek.
Pechowy piątek
Rower:
Trek20.48 km (5.30km teren) czas jazdy: 01:03 h AVS:19.50km/h
Kiedy podszedłem do Wheelera, zastał mnie widok flaka w tylnym kole, więc wziąłem Treka. Przejażdżka miała być krótka i taka była. Pojechałem na Jasne Błonia i w kierunku Jeziora Głębokiego, okrążyłem nieczynne Kąpielisko Arkonka i przez Jasne Błonia do domu. Po drodze postanowiłem, że powiem ojcu "cześć" na mieście, no i czekając aż wyjdzie z budynku złapałem kolejnego flaka. Ostatnia zła wiadomość jest taka, że nie mogłem napompować dętki, bo pompka się już wysłużyła. Trochę powietrza weszło, ale bardzo mało, więc musiałem kończyć jazdę na stojąco.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!