Piątek, 14 września 2012Kategoria .Romet., zz Foto zz
Kładki dla pieszych koło Basenu Górniczego
Rower:
Romet36.43 km (1.40km teren) czas jazdy: 02:07 h AVS:17.21km/h
Dzisiaj wpadł mi do głowy pomysł, pojechać zobaczyć kładki dla pieszych koło Basenu Górniczego. Od kilku miesięcy są już czynne, a ja jeszcze tam nie byłem. Całkiem ok się prezentują. Zdziwiło mnie, że nikt ich jeszcze nie sponiewierał sprajem i nawet w windzie sików nie ma, ale dopiero potem zauważyłem monitoring.
Później pojechałem sobie w głąb prawobrzeża i dalej przez Autostradę Poznańską.
Koło Pomorzan zaszalałem i zamiast jechać dołem koło wodociągów, to wspiąłem się pod górę ulicą, którą jeszcze nigdy nie jechałem. Nawet zajechałem na jakieś osiedle-niewypał, gdzie zrobiono drogę wewnętrzną z kostki brukowej, ale nikt obok nie buduje domów.
Trochę się tutaj zamieszałem. Przejechałem przez jakieś ogródki działkowe, potem koło osadników z wodą i ostatecznie wywaliło mnie na drodze od Ronda Hakena do Makro. Potem już tylko domek.
Widok na ścieżkę rowerową© Adamicki
Widok z kładki nr 1 w kierunku zachodnim© Adamicki
Widok z kładki nr 1 w kierunku wschodnim© Adamicki
Pomost kładki nr 2© Adamicki
Widok z kładki nr 2© Adamicki
Widok z kładki nr 2© Adamicki
Widok z kładki nr 2© Adamicki
Widok z kładki nr 2© Adamicki
Widok z kładki nr 2© Adamicki
Później pojechałem sobie w głąb prawobrzeża i dalej przez Autostradę Poznańską.
Widok na Odrę lub Regalicę z mostu na Autostradzie Poznańskiej© Adamicki
Koło Pomorzan zaszalałem i zamiast jechać dołem koło wodociągów, to wspiąłem się pod górę ulicą, którą jeszcze nigdy nie jechałem. Nawet zajechałem na jakieś osiedle-niewypał, gdzie zrobiono drogę wewnętrzną z kostki brukowej, ale nikt obok nie buduje domów.
Trochę się tutaj zamieszałem. Przejechałem przez jakieś ogródki działkowe, potem koło osadników z wodą i ostatecznie wywaliło mnie na drodze od Ronda Hakena do Makro. Potem już tylko domek.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!