Dom-Głębokie-Dobieszczyn-Trzebież-Trzebież plaża-Tanowo-Szczecin.
Miało
Rower:
89.14 km (0.00km teren) czas jazdy: 02:56 h AVS:30.39km/h
Dom-Głębokie-Dobieszczyn-Trzebież-Trzebież plaża-Tanowo-Szczecin.
Miało być avs=27, potem 26, potem 25, ale jakoś nie wyszło. ;) Z Trzeszczyna do Pilchowa piłowałem z jakimś gościem na szosie na plecach, ale po początkowych 3km z v=37-38km/h i reszcie ~34km/h odpadł. I dobrze, bo bym się później pewnie zrzygał. :)
Komentarze
Przeglądam sobie właśnie archiwalne wpisy i Twój koment sprawił, że zachciało mi się śmiać, ale też odpisać Ci w nieco złośliwy sposób.
Po pierwsze, Kucyk, tu nie ma żadnego lekceważenia!
Gdybym chciał kogoś obrazić, to bym go nazwał w jakiś obraźliwy sposób - poczytaj inne wpisy, jest tu masa obelg rzuconych przeze mnie na innych. A w tym masz tylko "suchy" fakt wzbogacony moją radością, że przekroczyłem dzisiaj własne granice i nic więcej. Gdybym chciał dopiec, to bym z tego zrobił felieton na 100 linijek lub przynajmniej coś na kształt tego komentarza, który być może kiedyś przeczytasz.
Nie wiem kto to był i szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to, ale wyglądał na spoko gościa, więc jak mogę się z niego nabijać? Z tego co pamiętam, to kiwnęliśmy sobie, jak się zobaczyliśmy, więc czego chcesz? Miałem przeprosić za to, że mi usiadł na koło, a ja uciekłem, bo biłem rekord? Swoją drogą mimo, iż samemu zdarza mi się czasami komuś usiąść na koło bez pytania, to uważam to za nieeleganckie (chyba nawet pierwszy siadłem na kilka sekund :)). No i na koniec, jeśli to byłeś Ty, to dlaczego nie napisałeś tego wprost, tylko zasłaniasz się trzecią osobą liczby pojedynczej?
I podsumowanie. Lekceważenie to niechlujne pisanie z błędami. Spójrz na wszystkie moje wypowiedzi zarówno we wpisach i w komentarzach - szanuję czytelników, dlatego wystrzegam się błędów w ortografii oraz interpunkcji i proszę o to samo. Dziękuję.
Albo jeszcze jedno. Czy każdy facet po czterdziestce jadący na szosówce to "prawdopodobnie" były mistrz Polski w kolarstwie, który przypomina sobie dawne lata świetności swojego klubu? No kurde, więcej luzu. Internet nie służy zbyt dobrze ludziom po czterdziestce, co widać zarówno na forach szachowych, rowerowych i pewnie jeszcze innych.
Adamicki -
21:49 piątek, 17 października 2008 | linkuj
Nie wiem dlaczego z takim lekcewazeniem odnosłeś się do Gościa na twoich plecach. Nie zastanowiłeś sie że ten gości majac tyle lat co T bYł prawdopodobnie MP w kolarstwie a dzisiaj przypominał sobie dawne lata www.czarniszczecin.yoyo.pl
Kucyk -
16:00 środa, 21 maja 2008 | linkuj