Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2012
Dystans całkowity: | 410.19 km (w terenie 111.55 km; 27.19%) |
Czas w ruchu: | 21:30 |
Średnia prędkość: | 19.08 km/h |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 21.59 km i 1h 07m |
Więcej statystyk |
Piątek, 22 czerwca 2012Kategoria .Romet.
Miasto
Rower:
Romet8.44 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:35 h AVS:14.47km/h
W końcu udało mi się naprawić Rometa. Okazuje się, że w napędzie na kwadrat co około 200 km pojawiają mi się luzy na ośce i konieczna jest zabawa. Udało mi się znaleźć tani klucz oczkowy 25 mm, więc teraz będą się bawił za free.
Druga rzecz to zła wiadomość - puściła pseudo spoina i tylny trójkąt się zrobił ruchomy.
Druga rzecz to zła wiadomość - puściła pseudo spoina i tylny trójkąt się zrobił ruchomy.
Czwartek, 21 czerwca 2012Kategoria .Trek.
Uczelnia
Rower:
Trek2.82 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:11 h AVS:15.38km/h
Wtorek, 19 czerwca 2012Kategoria .Trek.
Głębokie + miasto
Rower:
Trek48.21 km (14.95km teren) czas jazdy: 02:11 h AVS:22.08km/h
Standardowa traska, tylko w trochę wydłużonej wersji.
Poniedziałek, 18 czerwca 2012Kategoria .Trek.
Uczelnia
Rower:
Trek2.82 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:10 h AVS:16.92km/h
Poniedziałek, 18 czerwca 2012Kategoria .Trek.
Uczelnia
Rower:
Trek2.83 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:10 h AVS:16.98km/h
Czwartek, 14 czerwca 2012Kategoria .Trek.
Głębokie + miasto
Rower:
Trek41.67 km (12.70km teren) czas jazdy: 01:56 h AVS:21.55km/h
Dzisiaj jak zwykle okrążyłem Głębokie. Chyba wszystkie moje wyjścia na góralu w tym roku z wyjątkiem może pięciu mnie tam zaprowadziły. Później dokręciłem trochę po mieście. Fajna pogoda, taka jaką lubię - niby chłodno, ale w sam raz do jazdy na krótko ewentualnie z rękawkami.
Wyszedłbym na Wheelera, ale miał dwa flaki, więc przełożyłem fajną oponę Continental Mountain King do Treka, załatałem jedną dętkę i potestowałem sobie. Nowa opona ma bieżnik, jest szersza i daje większe opory toczenia. W Wheelerze z przodu ją miałem i nie czułem tego aż tak bardzo, w Treku z tyłu jest to dość upierdliwe, nawet w terenie czuję różnicę. Ale z drugiej strony to może być też efekt cięższego pi razy oko o 100 g koła.
A prawie zapomniałem napisać, że na Wałach Chrobrego widziałem blokadę z rolniczych ciągników. Protesty z hasłami przeciwko PO oczywiście. A wszystko przy świetle zachodzącego Słońca Peru.
Wyszedłbym na Wheelera, ale miał dwa flaki, więc przełożyłem fajną oponę Continental Mountain King do Treka, załatałem jedną dętkę i potestowałem sobie. Nowa opona ma bieżnik, jest szersza i daje większe opory toczenia. W Wheelerze z przodu ją miałem i nie czułem tego aż tak bardzo, w Treku z tyłu jest to dość upierdliwe, nawet w terenie czuję różnicę. Ale z drugiej strony to może być też efekt cięższego pi razy oko o 100 g koła.
A prawie zapomniałem napisać, że na Wałach Chrobrego widziałem blokadę z rolniczych ciągników. Protesty z hasłami przeciwko PO oczywiście. A wszystko przy świetle zachodzącego Słońca Peru.
Środa, 13 czerwca 2012Kategoria .Trek.
Głębokie + miasto + flak
Rower:
Trek25.36 km (12.50km teren) czas jazdy: 01:19 h AVS:19.26km/h
Dzisiaj pojechałem sobie traskę taką samą jak zwykle. Peszek jednak chciał, że w drodze powrotnej złapałem flaka w tylnym kole. Zeszło w 5 sekund do zera, nie było co pompować. To chyba drugi flak w ciągu 100 km w tylnym kole, więc wniosek z tego taki, że się tylny Continental Explorer po 9 kkm zajechał (przedni po 12 kkm się jeszcze dobrze trzyma).
Niestety było już dosyć ciemno i wiedziałem, że mimo iż jestem bardzo wprawnym w zmienianiu dętek zawodnikiem i idzie mi to szybko, to jednak w ciągu tych 25 minut mógłbym dostać w papę i poza tym mając już i zajechaną oponę, postanowiłem dopedałować 2,5 km do domu na stojąco. Okazuje się, że nawet daje radę, a przy tym całkiem fajne ćwiczenie na ramiona wychodzi. A opona po wstępnych oględzinach nawet się nadaje do zastosowania w Wheelerze. Dętkę też jeszcze użyję.
Niestety było już dosyć ciemno i wiedziałem, że mimo iż jestem bardzo wprawnym w zmienianiu dętek zawodnikiem i idzie mi to szybko, to jednak w ciągu tych 25 minut mógłbym dostać w papę i poza tym mając już i zajechaną oponę, postanowiłem dopedałować 2,5 km do domu na stojąco. Okazuje się, że nawet daje radę, a przy tym całkiem fajne ćwiczenie na ramiona wychodzi. A opona po wstępnych oględzinach nawet się nadaje do zastosowania w Wheelerze. Dętkę też jeszcze użyję.
Niedziela, 10 czerwca 2012Kategoria .Trek.
Głębokie
Rower:
Trek25.50 km (12.60km teren) czas jazdy: 01:14 h AVS:20.68km/h
Niedziela, 3 czerwca 2012Kategoria .Trek.
Głębokie
Rower:
Trek24.16 km (10.10km teren) czas jazdy: 01:20 h AVS:18.12km/h