Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2014
Dystans całkowity: | 399.14 km (w terenie 42.80 km; 10.72%) |
Czas w ruchu: | 19:52 |
Średnia prędkość: | 20.09 km/h |
Liczba aktywności: | 26 |
Średnio na aktywność: | 15.35 km i 0h 45m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 6 marca 2014Kategoria .Romet.
Miasto
Rower:
Romet3.57 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:14 h AVS:15.30km/h
Środa, 5 marca 2014Kategoria .Romet.
Miasto
Rower:
Romet10.77 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:36 h AVS:17.95km/h
Krzysiek próbował mnie dzisiaj wyciągnąć na NB na szosę, ale że jestem złym kolegą, to odmówiłem. A później pokręciłem się samemu ok. 19 po mieście i niestety dla mnie jest jeszcze za zimno na takie kręcenie.
Wtorek, 4 marca 2014Kategoria .Romet.
Miasto
Rower:
Romet2.89 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:10 h AVS:17.34km/h
Poniedziałek, 3 marca 2014Kategoria .Romet.
Miasto
Rower:
Romet12.76 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:40 h AVS:19.14km/h
Niedziela, 2 marca 2014Kategoria .Bridgestone., zz Foto zz
Wycieczka do Penkun
Rower:
Bridgestone77.29 km (0.50km teren) czas jazdy: 03:42 h AVS:20.89km/h
Wspólne wyjście z Silasem. Szybkie tempo, wysoka średnia - te dwa atrybuty nigdy nie są składowymi naszych wycieczek.
Bardzo dobrze się czułem po wczorajszym kręceniu, co mnie nawet zaskoczyło, więc zwiększylismy dystans. Odwiedziliśmy Penkun. Dojazd przez Kołbaskowo, Pargowo, itd. Powrót przez Warnik. W trasie powrotnej spotkaliśmy Krzyśka koło Będargowa (tak, tego Krzyśka, który nabija kaemy kręcąc kołem:).
Bardzo dobrze się czułem po wczorajszym kręceniu, co mnie nawet zaskoczyło, więc zwiększylismy dystans. Odwiedziliśmy Penkun. Dojazd przez Kołbaskowo, Pargowo, itd. Powrót przez Warnik. W trasie powrotnej spotkaliśmy Krzyśka koło Będargowa (tak, tego Krzyśka, który nabija kaemy kręcąc kołem:).
Widok koło Moczył© Adamicki
Kierunek: dalsza droga!© Adamicki
Jesteśmy w Penkun (a przynajmniej aparat)© Adamicki
Kierunek: wracamy na chatę© Adamicki
Sobota, 1 marca 2014Kategoria zz Foto zz, .Bridgestone.
Pętla przez Blankensee
Rower:
Bridgestone47.28 km (0.00km teren) czas jazdy: 01:58 h AVS:24.04km/h
Wspólny wypad z Krzyśkiem. Traska standardowa, prędkość też. Po drodze spotkaliśmy sporo bikerów.
Dzisiaj pękło mi też 16 kkm na Bridgestonie
A na koniec zdradzę wszystkim sekret Krzyśka. Widziałem jak pod domem podniósł koło do góry i "przejechał" 60 m na liczniku do równego dystansu! Nie zdążyłem zrobić zdjęcia, ale załączam wszystkim obrazek. Obiecuję, że to wyglądało dokładnie identycznie, jak poniżej.
Ciekawe czy teraz, kiedy wyjawiłem jego najskrytszą tajemnicę, znów wstawi taki cukierkowy wpis, że razem pedałowaliśmy i że było tak fajnie, jak byśmy co najmniej raz na 10 km wymienili się rajstopami.
Dzisiaj pękło mi też 16 kkm na Bridgestonie
A na koniec zdradzę wszystkim sekret Krzyśka. Widziałem jak pod domem podniósł koło do góry i "przejechał" 60 m na liczniku do równego dystansu! Nie zdążyłem zrobić zdjęcia, ale załączam wszystkim obrazek. Obiecuję, że to wyglądało dokładnie identycznie, jak poniżej.
Ciekawe czy teraz, kiedy wyjawiłem jego najskrytszą tajemnicę, znów wstawi taki cukierkowy wpis, że razem pedałowaliśmy i że było tak fajnie, jak byśmy co najmniej raz na 10 km wymienili się rajstopami.