Informacje

  • Wszystkie kilometry na BS: 78042.99 km
  • Niektóre km w terenie na BS: 8304.55 km
  • Czas na rowerze na BS: 161d 20h 43m
  • Prędkość średnia na BS: 20.08 km/h
  • Więcej informacji

Moje rowery

Tak daję czadu w 2025: button stats bikestats.pl
Tak dawałem czadu wcześniej:

Licznik odwiedzin

od 2025 r.

Statystyki zbiorcze na stronę

Szukaj

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

zz Foto zz

Dystans całkowity:31368.84 km (w terenie 3988.66 km; 12.72%)
Czas w ruchu:1527:04
Średnia prędkość:20.54 km/h
Maks. tętno maksymalne:198 (105 %)
Maks. tętno średnie:141 (75 %)
Suma kalorii:159449 kcal
Liczba aktywności:438
Średnio na aktywność:71.62 km i 3h 29m
Więcej statystyk
Sobota, 30 czerwca 2012Kategoria .Bridgestone., zz Foto zz

Zwiedzanie NRD-owskich wioseczek

Rower:Bridgestone
76.49 km (0.00km teren) czas jazdy: 03:39 h AVS:20.96km/h

Ostatni raz na szosie byłem miesiąc temu, a że pogoda fajna, więc jakiś wyjazd krajoznawczy się należał. Pojechaliśmy sobie z Silasem oczywiście do NRD zużyć trochę ich równiutki asfalcik, bo u nas w PL już nie mamy czego zużywać. Trochę nowych terenów (a przynajmniej tak wyglądających) było.
Stara szopa © Adamicki

Bociany © Adamicki

Bociany, tak, te same © Adamicki

Nowa szopa;) © Adamicki
Piątek, 29 czerwca 2012Kategoria .Romet., zz Foto zz

Uczelnia + miasto + Masa Krytyczna

Rower:Romet
29.14 km (0.00km teren) czas jazdy: 02:05 h AVS:13.99km/h

Dawno już na Masie Krytycznej nie byłem, więc postanowiłem się przejechać. Spóźniłem się, ale dogoniłem grupę. Całkiem sporo osób było.
Masa Krytyczna © Adamicki
Niedziela, 24 czerwca 2012Kategoria .Trek., zz Foto zz

Most Meyera + deszcz

Rower:Trek
37.18 km (26.00km teren) czas jazdy: 01:55 h AVS:19.40km/h

Dzisiaj podobna trasa do wczorajszej. Obejrzałem odsłoniętą tablicę kamienną. Niestety w drodze powrotnej złapał mnie deszcz. Myślałem, że będzie taki "miętki" jak wczoraj, więc nic sobie z tego nie robiłem, ale w pewnym momencie nieźle dowaliło. Na oko natężenie wynosiło spokojnie 2mm/h (tłumaczenie dla humanistów: wiadro wody na metr kwadratowy), więc nie tylko dupa, ale i morda mokra. :) Najgorsze, że to wszystko trwało tylko jakieś 20 minut i się uspokoiło, a ja nie zatrzymałem się nigdzie na przeczekanie.
Tablica kamienna © Adamicki

Tablica Wilhelm Meyer Brucke © Adamicki
Sobota, 23 czerwca 2012Kategoria .Trek., zz Foto zz

Puszcza Wkrzańska Most Meyera

Rower:Trek
38.29 km (22.70km teren) czas jazdy: 01:57 h AVS:19.64km/h

Dzisiaj pojechałem w tereny, gdzie dawno nie byłem. W Internecie przeczytałem, że jutro ma być odsłonięta kamienna tablica z nazwiskiem Wilhelma Meyera zamontowana przy przepuście zwanym Mostem Meyera, więc dokonałem inspekcji. Podoba mi się. Szkoda tylko, że zanim dojechałem na miejsce, zauważyłem, że w lesie pojawiły się poziome szlabany, a poznikały piękne drzewa.
Most Meyera © Adamicki

Most Meyera © Adamicki

Miejsce na pauzę koło Mostu Meyera © Adamicki

Jeszcze zasłonięty kamień © Adamicki

Most Meyera © Adamicki

Most Meyera © Adamicki

Miejsce na pauzę © Adamicki
Niedziela, 13 maja 2012Kategoria .Bridgestone., zz Foto zz

Po NRD

Rower:Bridgestone
86.03 km (0.50km teren) czas jazdy: 04:01 h AVS:21.42km/h

Dzisiaj wybrałem się z Silasem na zwiedzanie NRD. Początek trasy przez Lubieszyn, w Bismarcku skręt w prawo na Blankensee, ale szybkie odbicie w lewo i jazda wiejskimi drogami do Loecknitz. Ostatni fragment po ścieżce wzdłuż głównej drogi.

Dalej kierunek Menkin, Wollschow, Woddow, Bagemuhl, Wollin, Penkun, Schoenfeld, Tantow, Radekow, Pomellen, Ladenthin, Warnik, Będargowo, Warzymice i Szczecin. Fajne tereny, momentami kiepskiej jakości płyty betonowe lub szuter, ale w końcu kilka nowych dróg.

Prawie zapomniałem jeszcze dopisać, że ostro dziś z Silasem koksowaliśmy przez całą trasę, stąd i średnia wysoka!
Niemiecka łąka © Adamicki
Poniedziałek, 30 kwietnia 2012Kategoria .Bridgestone., zz Foto zz

Zwiedzanie nowych terenów w NRD + mtb stile

Rower:Bridgestone
90.18 km (4.50km teren) czas jazdy: 04:35 h AVS:19.68km/h

Dzisiaj ustawka z Silasem. Wystartowalismy ode mnie kilka minut po 14:30. Kierunek Kołbaskowo. Twarde z nas koksy, a na Eurosporcie widziałem, że pro tacy jak my nie boją się, jak nie ma asfaltu, więc pocisnęliśmy szutrem do żwirowni w Pommellen.
Szutrowa droga do żwirowni za torami kolejowymi w Kołbaskowie © Adamicki

Stąd kierunek Nadrensee i Radekow.
Droga za Radekowem © Adamicki

To chyba Damitzow © Adamicki

Zahaczyliśmy też o Schoenfeld, Luckow, Wartin, Sommersdorf, Penkun, Storkow, chyba jeszcze raz Nadrensee, Ladenthin, Warnik, Będargowo i domek. O ile początek wycieczki był w miarę z pozycji siły, to końcówka wybitnie na zgonie, który potęgował jeszcze wiejący w mordę wind.
Bocian © Adamicki

Nie wiem co to za wiocha © Adamicki

Jakiś dworek czy pałacyk © Adamicki

Kościół © Adamicki

Ruiny dworku © Adamicki

Kościół © Adamicki

Dzidzia koło znaku © Adamicki

Jeszcze tylko 24 km na zgonie © Adamicki

I wszystko jasne © Adamicki
Sobota, 21 kwietnia 2012Kategoria .Bridgestone., zz Foto zz

Szosowe przełaje z Silasem

Rower:Bridgestone
45.47 km (2.00km teren) czas jazdy: 02:07 h AVS:21.48km/h

Fajna pogoda, słońce prażyło, więc ustawiliśmy się z Silasem na szosy. Ja na krótko, Silas w zimowych ciuchach. :D
Wystartowaliśmy w kierunku Lubieszyna i po przekroczeniu granicy odbiliśmy na Grambow. Plan był taki, żeby zobaczyć żwirownię.
Jechaliśmy przez Schwennenz aż dojechaliśmy do takiej drogi:
Niemcy w budowie? © Adamicki

Przejechaliśmy poboczem, 200 m dalej było lepiej. W taki sposób dojechaliśmy do wioseczki, która zwie się Pommellen. Tutaj zamiast wybrać drogę przez bruk wybraliśmy nieco inną. Po chwili zamieniła się w taką:
MTB style © Adamicki

A obok był sobie staw z mokrą wodą:
Stawek z mokrą wodą © Adamicki

Silasowi, który jeszcze nigdy w życiu nie był w terenie bardzo spodobała się nawierzchnia:
Silas, gość z miasta, który myślał, że beton asfaltowy to roślina, którą się hoduje na polach uprawnych © Adamicki

Mapa pokazywała, że jak przejdziemy kilkaset metrów, to będzie lepiej. Kłamała. Mieliśmy już bardzo blisko do granicy, więc kontynuowaliśmy trochę na piechotę, trochę jadąc.

A tutaj moja fotka po tym ja wspiąłem się po przekroczeniu granicy przez dziurę w płocie, żeby zobaczyć czy za górką jest jakaś cywilizacja, w stronę której moglibyśmy podążać. Nic jednak nie znalazłem.
Widok na NRD © Adamicki

Przeszliśmy na lepszą stronę granicy, do kraju w którym żyje Donald i Jarek. Po naszej polskiej stronie nawet koleiny w drogach gruntowych są głębsze i mają w sobie więcej wody. ;)
MTB hardcore terrain dla masterów © Adamicki

Jeszcze trochę z buta, potem z kapcia i po szutrze, pokonany strumyk w Clint Eastwood western style i dotarliśmy do szutrowej drogi, którą już kiedyś z Pomellen wracałem. Zwiedziliśmy stare wiadukty nad autostradą A6 i wyjechaliśmy w Kołbaskowie. Potem dopedałkowanie do domu. Dobry wypad.
Niedziela, 25 marca 2012Kategoria zz Foto zz, .Bridgestone., ..>100km

Wycieczka nad Morze Bałtyckie

Rower:Bridgestone
119.85 km (0.00km teren) czas jazdy: 04:50 h AVS:24.80km/h

Dzisiaj planowany wcześniej większy wypad w grupie dwuosobowej z Silasem. Wystartowaliśmy pociągiem ze Szczecina Głównego i z przesiadką w Wysokiej Kamieńskiej dotarliśmy do Kamienia Pomorskiego. Niestety, a może stety okazało się być o wiele zimniej niż w Szczecinie. Podskoczyliśmy do Dziwnówka i Dziwnowa zobaczyć morze i posłuchac jak szumi. Miejsciowości turystyczne całkiem opustoszałe.
Silas © Adamicki

Adamicki © Adamicki

Morze Bałtyckie © Adamicki

Wydmy © Adamicki

Plaża © Adamicki

Plaża © Adamicki

Ścieżka spacerowa za wydmami © Adamicki

Dojście na plażę © Adamicki

Zmodyfikowaliśmy plany i stwierdziliśmy, że pedałujemy do domu od razu. Początkowo chcieliśmy pozwiedzać trochę wybrzeże i poczekać na pociąg o 19:50 z Kamienia, ale dobrze, że tego nie zrobilismy. Dzięki temu o 19:30 bylismy już w domach. Jechało mi się dosyć dobrze. Kilka postojów na przebieranie czapeczek i jakieś batony. Kebabów nie było. Zgona w drodze powrotnej też nie, chociaż siły wyraźnie opadały. Silas po zimie ładnie cisnął, aż nie mogłem za nim nadążyć.;)
Niedziela, 30 października 2011Kategoria .Bridgestone., zz Foto zz

Lajtowa przejażdżka

Rower:Bridgestone
25.26 km (0.00km teren) czas jazdy: 01:10 h AVS:21.65km/h

Wybitnie krótka przejażdżka w celu przekroczenia tysiąca km w październiku i oto mam swój piąty największy miesięczny dystans. Pojechałem na Mierzyn, skręciłem w lewo i dalej kierunek Przecław i z minimalnym dokręceniem po mieście do domu.
Za Stobnem © Adamicki

Będargowo © Adamicki
Sobota, 29 października 2011Kategoria ..>100km, .Bridgestone., zz Foto zz

Wycieczka do Schwedt

Rower:Bridgestone
119.87 km (0.00km teren) czas jazdy: 05:46 h AVS:20.79km/h

Dzisiaj wybraliśmy się z Silasem na tripa do Nowego Warpna. Wcale nie, żartowałem, przecież w tytule jest napisane, że do Schwedt. Trasa prowadziła przez Kołbaskowo, Pargowo i Szlak Odra-Nysa. Powrót do Szczecina przez Szlak Odra-Nysa, Neurochlitz, Rosówek, Kołbaskowo i Maca-D koło Makro.
Czerwony szlak z Pargowa © Adamicki

Ścieżka rowerowa z Pargowa do Szlaku Odra-Nysa © Adamicki

Od strony niemieckiej © Adamicki

Modernizacja drogi koło Mescherin © Adamicki

Most łukowy pod Schwedt © Adamicki

Odra © Adamicki

Most pieszo-drogowy w Schwedt © Adamicki

Kładka pieszo-rowerowa w Schwedt © Adamicki





Teatr w Schwedt © Adamicki

Widok na spalarnię odpadów © Adamicki

Widok z wału na Odrę © Adamicki

Jedyną sytuacją awaryjną w czasie wycieczki było wdepnięcie przeze mnie w bagno koło wału pod Schwedt przez co musiałem suszyć skarpetkę przez dwadzieścia minut. ;) Pogoda na całej trasie dopisała i było ciepło. Dobry wyjazd, duża prędkość, oby tak dalej.
Widok z punktu widokowego w Mescherin © Adamicki

Dla odchamienia się załączam też porcję fotek przedstawiających dzieła sztuki.
Młody Niemiec z włochatym dzikiem © Adamicki

Kobieta z gołymi cyckami trzymająca się za głowę © Adamicki

Prawdopodobnie kobieta © Adamicki

Goła kobieta w mini zoo © Adamicki

Jedyna normalna rzeźba © Adamicki

Goła kobieta w mini zoo © Adamicki

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl