Sobota, 17 września 2022Kategoria .Trenażer.
Trenażer
Rower:Tacx2.28 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:10 h AVS:13.68km/h
Czwartek, 15 września 2022Kategoria .Trenażer.
Trenażer
Rower:Tacx1.48 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:07 h AVS:12.69km/h
Środa, 14 września 2022Kategoria .Trenażer.
Trenażer
Rower:Tacx0.97 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:05 h AVS:11.64km/h
Wtorek, 13 września 2022Kategoria .Trenażer.
Trenażer
Rower:Tacx0.48 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:03 h AVS:9.60km/h
Poniedziałek, 12 września 2022Kategoria .Trenażer.
Trenażer po przerwie
Rower:Tacx0.11 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:01 h AVS:6.60km/h
Sobota, 13 sierpnia 2022Kategoria .Romet.
Test
Rower:Romet1.83 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:08 h AVS:13.73km/h
Znowu niepowodzenie. Czekamy dalej.
Poniedziałek, 1 sierpnia 2022Kategoria .Romet.
Test
Rower:Romet3.54 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:17 h AVS:12.49km/h
Kolejny nieudany test.
Piątek, 29 lipca 2022Kategoria .Romet.
Test po przerwie
Rower:Romet30.13 km (1.65km teren) czas jazdy: 01:49 h AVS:16.59km/h
Dzisiaj kolejne sprawdzenie, ale konkluzja taka, że przerwa musi potrwać dłużej.
Czwartek, 28 lipca 2022
Przymierzanie graveli
Rower:1.00 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:10 h AVS:6.00km/h
Jakoś tak kilka dni temu wpadłem na pomysł, że potrzebny mi jest piąty rower i rozpocząłem nieśmiałe poszukiwania przygotowawcze. Nigdy nie siedziałem na gravelach, ale sprawdzałem już kiedyś na papierze jakieś ichnie geometrie. Dzisiaj wybrałem się do Salonu Kadrzyńskiego na Duńskiej i tam pojeździłem chwilę na dwóch aluminiowych Scottach w różnych rozmiarach (a potem je pomierzyłem miarką na amen).
Potem przejechałem na prawobrzeże do Synkrosa i tutaj przejechałem się na karbonowym Specu (a potem go pomierzyłem także na amen). Właściwie to w Synkrosie się rozczarowałem tym rowerem, gdyż byłem przekonany, że jadę się przekonać jeszcze bardziej, że to jest dla mnie poprawny rozmiar, a okazało się, że straszne maleństwo gdy na niego wsiadłem. Ale za to ta przymiarka pozwoliła mi wyciągnąć trzy ważne wnioski: 1) pełen karbon jest niesamowicie komfortowy i od teraz, gdy już wiem z czym to się je, to aluminiowa lub stalowa rama jest jak masochizm, 2) elektroniczne przerzutki to nie jest fanaberia, one również są niesamowicie komfortowe, 3) pod koniec sezonu nie ma z czego wybierać.
Potem przejechałem na prawobrzeże do Synkrosa i tutaj przejechałem się na karbonowym Specu (a potem go pomierzyłem także na amen). Właściwie to w Synkrosie się rozczarowałem tym rowerem, gdyż byłem przekonany, że jadę się przekonać jeszcze bardziej, że to jest dla mnie poprawny rozmiar, a okazało się, że straszne maleństwo gdy na niego wsiadłem. Ale za to ta przymiarka pozwoliła mi wyciągnąć trzy ważne wnioski: 1) pełen karbon jest niesamowicie komfortowy i od teraz, gdy już wiem z czym to się je, to aluminiowa lub stalowa rama jest jak masochizm, 2) elektroniczne przerzutki to nie jest fanaberia, one również są niesamowicie komfortowe, 3) pod koniec sezonu nie ma z czego wybierać.
Środa, 27 lipca 2022
Po Decathlonie
Rower:1.00 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:10 h AVS:6.00km/h
Kręcenie gravelem Rometa po Decathlonie. Masakryczny ten rower. Miał rozszerzone widełki tylnego trójkąta, o które non stop kopałem butami. Poza tym za mały, za stary i za tani. :P