Informacje

  • Wszystkie kilometry na BS: 75172.76 km
  • Niektóre km w terenie na BS: 8181.95 km
  • Czas na rowerze na BS: 154d 14h 27m
  • Prędkość średnia na BS: 20.25 km/h
  • Więcej informacji

Moje rowery

Tak daję czadu w 2023: button stats bikestats.pl
Tak dawałem czadu wcześniej:

Licznik odwiedzin

od VI 2023

Statystyki zbiorcze na stronę

Szukaj

Znajomi


Archiwum

Linki

Poniedziałek, 13 października 2008Kategoria .Wheeler., zz Foto zz

Pogoda dzisiaj była wprost

Rower:
24.53 km (11.17km teren) czas jazdy: 01:28 h AVS:16.72km/h

Pogoda dzisiaj była wprost wypaśna - termometr w samochodzie wskazywał 19,5*C, extra. Pojechałem do Wkrzańskiej, żeby przejechać żółty szlak i tym razem się nie zgubiłem. Muszę powiedzieć, że w tych rejonach przez, które dzisiaj przejeżdżałem, byłem albo bardzo mało razy albo wcale. Niestety nie chciało mi się zatrzymywać kolejny raz na robienie fotek, a widoki były pierwsza klasa. No powiedzmy przez jakieś 700m. :P







W drodze powrotnej przez miasto jakiś kierowca autobusu zaczął wyjeżdżać z zatoczki na jezdnię w momencie, kiedy byłem już dalej niż na wysokości tylnych kół jego maszyny. Musiałem gościa nauczyć trochę szacunku do innych użytkowników dróg i zakotwiczyłem mu, że wymuszenie pierwszeństwa jest równoznaczne z regulacją bocznego lusterka.

Komentarze
Jeśli to po niebieskim szlaku, to jechałem tym skrótem w tamtym tygodniu. ;)
Adamicki
- 13:31 wtorek, 14 października 2008 | linkuj
To juz wiem gdzie. Musze poeksplorowac tereny bardziej w kierunku Polic, bo tam jest sporo kombinacji i to calkiem fajnych. W weekend odkrylem skrot z Debu do Lesna ;) Krzysiek - 23:48 poniedziałek, 13 października 2008 | linkuj
Żółty szlak to takie coś, co idzie od Niemierzyna, potem sie przecina koło trasy na G(u/ó)bałówkę z zielonym i niebieskim i wraca do Głębokiego. W sumie to kilka razy się to przecina z zielonym i niebieskim. Z boku w pewnym momencie masz (akurat ja miałem po lewej stronie dzisiaj) takie coś, co w sumie można nazwać wąwozem, bo jest jakby wielki rów i dojeżdża się do tego małego jeziorka koło Głębokiego po chwili. Tylko, że ten żółty szlak idzie po takich dziwnych ścieżkach, które wyglądają na mało uczęszczane i jest sporo alternatyw, żeby z niego zjechać.
Adamicki
- 19:36 poniedziałek, 13 października 2008 | linkuj
Zolty szlak to nie jest czasami ten z zajebiscie ladnym wawazem i taka jakby wyspa na srodku? Chyba jezdziles tam gdzie ja najczesciej smigam ;) Krzysiek - 19:25 poniedziałek, 13 października 2008 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl