Informacje

  • Wszystkie kilometry na BS: 75172.76 km
  • Niektóre km w terenie na BS: 8181.95 km
  • Czas na rowerze na BS: 154d 14h 27m
  • Prędkość średnia na BS: 20.25 km/h
  • Więcej informacji

Moje rowery

Tak daję czadu w 2023: button stats bikestats.pl
Tak dawałem czadu wcześniej:

Licznik odwiedzin

od VI 2023

Statystyki zbiorcze na stronę

Szukaj

Znajomi


Archiwum

Linki

Sobota, 6 listopada 2021Kategoria .Wheeler., zz Foto zz

Nowe oblicze Wheelera

Rower:Wheeler
30.10 km (0.30km teren) czas jazdy: 01:56 h AVS:15.57km/h praca: 1178 kcal

W końcu! Wyszedłem na normalny rower! I to nie byle jaki, bo z nowymi częściami. Ponieważ zmiany spore, a części ładne i czyste (bo nówki sztuki nieśmigane), to postanowiłem, że nie obędzie się wcześniej bez wielkiego mycia reszty roweru (takiego Mycia jak raz na 10 lat) i pamiątkowych zdjęć. Wszystkie fotki (oprócz ostatniej, która jest z dzisiaj) zostały zrobione ponad miesiąc wcześniej.

Jeśli chodzi o jazdę, to dzisiaj było dreptanie po mieście wieczorową porą. Znowu po przerwie baaardzo, ale to bardzo dziwnie się czułem wsiadając na rower. Jakby brakowało bocznych kółek. Ale ostatecznie było ok.



W czasie przerwy od jeżdżenia na spokojnie wymieniłem napęd. 8 speed został zamieniony na 9 speed, co z wąskim stopniowaniem kasety jest mi bardzo na rękę. Tylna przerzutka Alivio została zastąpiona przez Deore. Teraz każdy bieg wchodzi idealnie. Na starym napędzie nie mogłem jeździć na dwóch największych zębatkach kasety (obstawiam, że to wina luzów tylnej przerzutki).



Wjechała kaseta szosowa 11-26 od Srama (łańcuch też jest tej firmy). Dobrałem ten zakres analizując najczęściej używane przełożenia i uzupełniając braki między dwoma najmniejszymi zębatkami starej 8-rzędowej kasety. Wbrew pozorom na przełożeniu 1x1 mam bardziej miękko niż ze starą kaseta 11-30, gdyż z uwagi na kłopoty z działaniem napędu tam musiałem jeździć na 1x3.



Prawa manetka to Alivio (lewej jeszcze nie chciało mi się wymieniać, płynny obrót jest bardzo praktyczny mimo swej toporności gabarytowej samej dźwigni). Pojawiła się też do pary druga klamka hamulcowa Avida.



Wymieniłem też pedały na teoretycznie sporo lżejsze (praktycznie nie aż tak bardzo), linki i pancerze hamulców i przerzutek (tym razem cięcie to była sama przyjemność, bo sprawiłem sobie obcinaczki Park Toola). Doszły nowe opony (stara przednia się zużyła, więc wziąłem od razu komplet licząc na zmniejszenie oporów toczenia tylnego koła) i lekkie dętki.





Koszyki na bidony też są nowe. Spodobało mi się pójście w kierunku czerni. Czarne koła i kokpit też by pasowały.





Kupiłem też nowy licznik Sigmy (kablowy, bo z tymi nie miałem nigdy problemu), a ponieważ bardzo ciasno mi na kierownicy ze wszystkimi akcesoriami do pomiarów, oświetlenia i nawigacji, to zagościł też tzw. uchwyt/przedłużenie kierownicy z Allegro. Tragicznie to wygląda, ale zamierzam w takiej konfiguracji przez jakiś czas jeździć i póki co nie wiem jeszcze czy będę kupować stricte rowerową nawigację. Jeśli możliwości tego zestawu się wyczerpią (słabym punktem jest prądożerność aplikacji), a moje rowerowe chęci i możliwości nie zmaleją, to zapewne pojawi się porządny sprzęt.



Komentarze
Dzięki:)
Adamicki
- 22:28 czwartek, 11 listopada 2021 | linkuj
Podziwiam umiejętność dobrania i wymiany części. Rower po liftingu świetnie się prezentuje, oby się również sprawdził w jeździe.
tanova
- 16:30 środa, 10 listopada 2021 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl