Poniedziałek, 18 sierpnia 2008Kategoria .Trek., zz Foto zz
Usuwanie skutków maratonu:
Rower:
23.59 km (3.80km teren) czas jazdy: 01:03 h AVS:22.47km/h
Usuwanie skutków maratonu: mycie napędu, przesmarowanie sterów. W trakcie zauważyłem, że wykrzywiło mi się jedno ogniwo w łańcuchu i to właśnie ono było przyczyną przeskakiwania na czterech najmniejszych koronkach w czasie maratonu, a więc wszystko ok.
Gdzieś tu widać element, który uległ lokalnej utracie stateczności.
Wstawiłem drugą spinkę. Okazało się też, że pierwsza spinka też jest trochę skrzywiona, więc ją wyprostowałem.
A po chwili trochę niefajnie się poczułem, kiedy zobaczyłem o to..
Później poszedłem się przejechać, a żeby było fajne, to w drodze powrotnej zmokłem.
Najprawdopodobniej jutro wyjeżdżam dlatego wszystkich trzech czytelników, którzy tu wpadają i przesiadują godzinami w oczekiwaniu na kolejny wpis oraz pozostałych wszystkich dwóch czytelników już teraz chcę uprzedzić, że nastąpi krótka przerwa w apdejcie.
Gdzieś tu widać element, który uległ lokalnej utracie stateczności.
Wstawiłem drugą spinkę. Okazało się też, że pierwsza spinka też jest trochę skrzywiona, więc ją wyprostowałem.
A po chwili trochę niefajnie się poczułem, kiedy zobaczyłem o to..
Później poszedłem się przejechać, a żeby było fajne, to w drodze powrotnej zmokłem.
Najprawdopodobniej jutro wyjeżdżam dlatego wszystkich trzech czytelników, którzy tu wpadają i przesiadują godzinami w oczekiwaniu na kolejny wpis oraz pozostałych wszystkich dwóch czytelników już teraz chcę uprzedzić, że nastąpi krótka przerwa w apdejcie.
Komentarze
Gratuluje twardego stawienia się naprzeciwko trudności losu:DD
Pozdro! azbest87 - 09:28 wtorek, 19 sierpnia 2008 | linkuj
Pozdro! azbest87 - 09:28 wtorek, 19 sierpnia 2008 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!