Poniedziałek, 13 października 2008Kategoria .Wheeler., zz Foto zz
Pogoda dzisiaj była wprost
Rower:
24.53 km (11.17km teren) czas jazdy: 01:28 h AVS:16.72km/h
Pogoda dzisiaj była wprost wypaśna - termometr w samochodzie wskazywał 19,5*C, extra. Pojechałem do Wkrzańskiej, żeby przejechać żółty szlak i tym razem się nie zgubiłem. Muszę powiedzieć, że w tych rejonach przez, które dzisiaj przejeżdżałem, byłem albo bardzo mało razy albo wcale. Niestety nie chciało mi się zatrzymywać kolejny raz na robienie fotek, a widoki były pierwsza klasa. No powiedzmy przez jakieś 700m. :P
W drodze powrotnej przez miasto jakiś kierowca autobusu zaczął wyjeżdżać z zatoczki na jezdnię w momencie, kiedy byłem już dalej niż na wysokości tylnych kół jego maszyny. Musiałem gościa nauczyć trochę szacunku do innych użytkowników dróg i zakotwiczyłem mu, że wymuszenie pierwszeństwa jest równoznaczne z regulacją bocznego lusterka.
W drodze powrotnej przez miasto jakiś kierowca autobusu zaczął wyjeżdżać z zatoczki na jezdnię w momencie, kiedy byłem już dalej niż na wysokości tylnych kół jego maszyny. Musiałem gościa nauczyć trochę szacunku do innych użytkowników dróg i zakotwiczyłem mu, że wymuszenie pierwszeństwa jest równoznaczne z regulacją bocznego lusterka.
Komentarze
To juz wiem gdzie. Musze poeksplorowac tereny bardziej w kierunku Polic, bo tam jest sporo kombinacji i to calkiem fajnych. W weekend odkrylem skrot z Debu do Lesna ;)
Krzysiek - 23:48 poniedziałek, 13 października 2008 | linkuj
Zolty szlak to nie jest czasami ten z zajebiscie ladnym wawazem i taka jakby wyspa na srodku? Chyba jezdziles tam gdzie ja najczesciej smigam ;)
Krzysiek - 19:25 poniedziałek, 13 października 2008 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!