Środa, 17 czerwca 2020Kategoria .Bridgestone., Night Bike, zz Foto zz
Wycieczka do Goleniowa
Rower:
Bridgestone100.59 km (9.50km teren) czas jazdy: 05:02 h AVS:19.98km/h
Dzisiaj postanowiłem odwiedzić miasto, w którym ostatnio na rowerze byłem prawie 10 lat temu. Chodzi o Goleniów. Ułożyłem trasę z elementem pętli, ponieważ nie lubię wycieczek w stylu A-B-A.

Widok z Mostu Cłowego na mokrą wodę i takie tam
Dojazd zrobiłem przez Dąbie i ulicę Tczewską, a następnie zapuściłem się drogą szutrową w las. Popełniłem błąd, bo trasę planowałem wcześniej na komputerze i nie skojarzyłem, że brak street view to prawdopodobnie brak asfaltu, szczególnie że na ostatnich zdjęciach z Googla wyglądało jakby asfalt jednak był. Wpakowałem się w 10 km szutru na przemian z brukiem. Zajęło mi to godzinę, żeby przejechać ten odcinek, a jeszcze dodatkowo wcześniej szukałem trasy, tak że ostatecznie kosztowało mnie to około godzinę spowolnienia. Pomijając ryzyko flaka, muszę przyznać, że widoki na trasie były bardzo relaksujące. W lesie cisza, zero zgiełku, kilka kilometrów od cywilizacji, taka prawdziwa naturalna natura.






Taką drogą dojechałem do Sowna, gdzie asfalt już od tej pory był. Przeciąłem chociwelkę kierując się na północ i przejechałem m.in. przez Przemoczę i Tarnówko. Do Goleniowa przyjechałem jak już była szarówka.


Zrobiłem kilka zdjęć i rozpocząłem powrót przez Smolno i Rurzycę. Tutaj się miło zaskoczyłem bo wybudowano asfaltową ścieżkę rowerową, którą jechałem przez kilka kilometrów.

Na koniec jeszcze korzystając z prawie zerowego natężenia ruchu przejechałem na skraj wiaduktu i pstryknąłem fotkę z widokiem na szczecińskie zabytki.


Widok z Mostu Cłowego na mokrą wodę i takie tam
Dojazd zrobiłem przez Dąbie i ulicę Tczewską, a następnie zapuściłem się drogą szutrową w las. Popełniłem błąd, bo trasę planowałem wcześniej na komputerze i nie skojarzyłem, że brak street view to prawdopodobnie brak asfaltu, szczególnie że na ostatnich zdjęciach z Googla wyglądało jakby asfalt jednak był. Wpakowałem się w 10 km szutru na przemian z brukiem. Zajęło mi to godzinę, żeby przejechać ten odcinek, a jeszcze dodatkowo wcześniej szukałem trasy, tak że ostatecznie kosztowało mnie to około godzinę spowolnienia. Pomijając ryzyko flaka, muszę przyznać, że widoki na trasie były bardzo relaksujące. W lesie cisza, zero zgiełku, kilka kilometrów od cywilizacji, taka prawdziwa naturalna natura.






Taką drogą dojechałem do Sowna, gdzie asfalt już od tej pory był. Przeciąłem chociwelkę kierując się na północ i przejechałem m.in. przez Przemoczę i Tarnówko. Do Goleniowa przyjechałem jak już była szarówka.


Zrobiłem kilka zdjęć i rozpocząłem powrót przez Smolno i Rurzycę. Tutaj się miło zaskoczyłem bo wybudowano asfaltową ścieżkę rowerową, którą jechałem przez kilka kilometrów.

Na koniec jeszcze korzystając z prawie zerowego natężenia ruchu przejechałem na skraj wiaduktu i pstryknąłem fotkę z widokiem na szczecińskie zabytki.

Wtorek, 16 czerwca 2020Kategoria .Bridgestone.
Dobra, Buk i po mieście
Rower:
Bridgestone50.83 km (0.00km teren) czas jazdy: 02:18 h AVS:22.10km/h
Dzisiaj podstawowa trasa na przejażdżkę 40-50 km. Do Buku przez Mierzyn i Dobrą. Przejechałem rowerową obwodnicą Buku i wróciłem przez Dobrą, Wołczkowo i Bezrzecze. Potem jeszcze małe kilkanaście km po mieście. Momentami chłód przyjemnie orzeźwiał i pozwalał zapomnieć, że jeszcze trzy godziny wcześniej termometr na balkonie wskazywał 30 stopni Celsjusza.


Niedziela, 14 czerwca 2020Kategoria ..>100km, .Bridgestone., Night Bike, zz Foto zz
Wycieczka do Nowego Warpna
Rower:
Bridgestone110.29 km (0.00km teren) czas jazdy: 04:56 h AVS:22.36km/h
Dzisiaj dawno już planowana wycieczka do Nowego Warpna. Pojechalem ze Szczecina przez Dobrą i Dobieszczyn, a wróciłem przez Trzebież i Tatynię. Powrót zaskoczył mnie pozytywnie - nie wiedziałem, że wyremontowano drogę i dobudowano ścieżkę rowerową. Na dłuższej trasie zweryfikowałem, że ze sztywniejszym suportem jedzie się o wiele bardziej komfortowo. Z racji tego, że wystartowałem o 18, to do domu wróciłem przed północą. Pierwsza setka od baaaardzo dawna.


Sobota, 13 czerwca 2020Kategoria .Bridgestone.
Miasto
Rower:
Bridgestone20.28 km (0.00km teren) czas jazdy: 01:00 h AVS:20.28km/h
Planowałem w czwartek większą wycieczkę, ale zauważyłem luzy na suporcie. Postanowiłem, że rozkręcę i spróbuję coś ulepszyć. Ostatecznie z pomocą youtuba i sposobu Sheldona Browna wykręciłem zapieczoną miskę i kontrę od strony nienapędowej. Wstawiłem kompakt Shimano, długość trochę nieidealna, różnica w rozstawie korb 4 mm względem osi ramy, ale w czasie jazdy nie czuć.
Poniedziałek, 8 czerwca 2020Kategoria .Bridgestone.
Dobra, Wołczkowo
Rower:
Bridgestone36.23 km (0.00km teren) czas jazdy: 01:44 h AVS:20.90km/h
Archiwalne wpisy uzupełnione, od tej pory będzie na bieżąco.
Niedziela, 7 czerwca 2020Kategoria .Bridgestone.
Dobra, Wołczkowo
Rower:
Bridgestone37.63 km (0.00km teren) czas jazdy: 01:42 h AVS:22.14km/h
Sobota, 6 czerwca 2020Kategoria .Bridgestone.
Dobra, Wołczkowo, Buk, Głębokie, flak
Rower:
Bridgestone45.73 km (1.00km teren) czas jazdy: 02:13 h AVS:20.63km/h
Niedziela, 31 maja 2020Kategoria .Bridgestone.
Dobra, Wołczkowo
Rower:
Bridgestone34.95 km (0.00km teren) czas jazdy: 01:35 h AVS:22.07km/h
Sobota, 30 maja 2020Kategoria .Bridgestone.
Dobra, Wołczkowo, Buk
Rower:
Bridgestone43.02 km (1.00km teren) czas jazdy: 02:00 h AVS:21.51km/h
Czwartek, 28 maja 2020Kategoria .Bridgestone.
Miasto
Rower:
Bridgestone22.55 km (0.00km teren) czas jazdy: 01:05 h AVS:20.82km/h