Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2008
Dystans całkowity: | 402.23 km (w terenie 141.34 km; 35.14%) |
Czas w ruchu: | 23:06 |
Średnia prędkość: | 17.41 km/h |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 25.14 km i 1h 26m |
Więcej statystyk |
Piątek, 31 października 2008Kategoria Night Bike, .Wheeler.
Night Bike dookoła Głębokiego
Rower:
28.45 km (7.17km teren) czas jazdy: 01:27 h AVS:19.62km/h
Night Bike dookoła Głębokiego z Mirage'em na kasku. Nawet daje radę tak jechać. Później jeszcze trochę po mieście. Podjechałem na Masę, gdzie spotkałem Jaktro, Silasa i Namiota, którzy marźli później jadąc 12km/h, a ja się zmyłem do domciu. Kupiłem też dzisiaj czapaję pod kask z windstoperem i jest po prostu rewelacyjnie, tego mi było trzeba.
Kuby relacja z Masy.
Kuby relacja z Masy.
Środa, 29 października 2008Kategoria .Wheeler., zz Foto zz
Wyszedłem sobie dzisiaj zamiast
Rower:
28.34 km (8.91km teren) czas jazdy: 01:40 h AVS:17.00km/h
Wyszedłem sobie dzisiaj zamiast jutro, bo wg meteo jutro ma padać, ale długo nie pokręciłem, bo mi się z niewyspania i zimna za bardzo jeździć nie chciało. Popstrykałem za to całkiem sporo, jak na ostatnie dni fotek. Niestety na Ku Słońcu (to ulica przy, której znajduje się główna brama cmentarza w Szczecinie) na wielki korek już się spóźniłem.
Wypas sprzęcik ;), wprawdzie żeby rok temu go uzimowić musiałem kupić nowe przerzutki, kasetę, łańcuch, zębatkę 32z oraz dla kaprysu suport i jeszcze zaszalałem z nowymi PD-M540, a całość ma masę większą niż 8,5kg, jednak uznałem, że dokupienie kilku drobiazgów to lepszy deal, niż kupienie nowego roweru, a następnie wymienianie w nim połowy nowych części w serwisie.
Oto, co zestaw czterech pisaków do podpisywania płyt może zrobić z Twoim bikiem.
Pilnie strzeżony poligon wojskowy
Niech zgadnę – ten sam koleś co wbija słupy na ścieżkach w mieście stawiał znak. :)
Dobra robota, bo mało brakowało pojechałbym między tymi drzewami z lewej i się zgubił…
Wypas sprzęcik ;), wprawdzie żeby rok temu go uzimowić musiałem kupić nowe przerzutki, kasetę, łańcuch, zębatkę 32z oraz dla kaprysu suport i jeszcze zaszalałem z nowymi PD-M540, a całość ma masę większą niż 8,5kg, jednak uznałem, że dokupienie kilku drobiazgów to lepszy deal, niż kupienie nowego roweru, a następnie wymienianie w nim połowy nowych części w serwisie.
Oto, co zestaw czterech pisaków do podpisywania płyt może zrobić z Twoim bikiem.
Pilnie strzeżony poligon wojskowy
Niech zgadnę – ten sam koleś co wbija słupy na ścieżkach w mieście stawiał znak. :)
Dobra robota, bo mało brakowało pojechałbym między tymi drzewami z lewej i się zgubił…
Wtorek, 28 października 2008Kategoria .Wheeler.
Płaskie tereny miedzy Głębokim,
Rower:
34.72 km (13.99km teren) czas jazdy: 02:01 h AVS:17.22km/h
Płaskie tereny miedzy Głębokim, a Bartoszewem + dojazd i powrót z asfaltowym akcentem w dużej mierze przez miasto.
Sobota, 25 października 2008Kategoria .Wheeler.
Przez Lasek Arkoński do Głębokiego,
Rower:
36.38 km (12.60km teren) czas jazdy: 01:57 h AVS:18.66km/h
Przez Lasek Arkoński do Głębokiego, stąd asfaltem do Bartoszewa i powrót czerwonym szlakiem przez Głębokie, potem jeszcze trochę po mieście. I żem rekordowy, li jedynie w październiku, dystans dzisiaj wykręcił.
Czwartek, 23 października 2008Kategoria .Wheeler.
To samo, co zwykle -
Rower:
28.70 km (11.17km teren) czas jazdy: 01:33 h AVS:18.52km/h
To samo, co zwykle - Lasek Arkoński, Głębokie i na końcu miasto.
Poniedziałek, 20 października 2008Kategoria .Wheeler.
Trasa standard. Ale masa
Rower:
28.85 km (11.68km teren) czas jazdy: 01:39 h AVS:17.48km/h
Trasa standard. Ale masa liści spadła w ciągu tego tygodnia, kiedy nie jeździłem.
Niedziela, 19 października 2008Kategoria .Wheeler.
Awaria sprzętu i apteczki.
Rower:
3.14 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:11 h AVS:17.13km/h
Awaria sprzętu i apteczki. Powrót do domu samochodem technicznym.
Za lekko przykręciłem wykręcający się ostatnio przed próbą napompowania za każdym razem wentyl presty w tylnej dętce i kiedy zeszło mi trochę powietrze na wszelki wypadek wymieniłem dętkę, jednak okazało się, że moja pompka nie pompuje, a po przywiezieniu zastępczych pompek, że dętka którą woziłem przez ten cały czas i na przejażdżkach i na maratonach jako zapasową jest dziurawa. Zarówno 189g jak i 95g dętki Schwalbe nie zyskały u mnie sympatii, którą darzę Continentale MTB Lighty.
Za lekko przykręciłem wykręcający się ostatnio przed próbą napompowania za każdym razem wentyl presty w tylnej dętce i kiedy zeszło mi trochę powietrze na wszelki wypadek wymieniłem dętkę, jednak okazało się, że moja pompka nie pompuje, a po przywiezieniu zastępczych pompek, że dętka którą woziłem przez ten cały czas i na przejażdżkach i na maratonach jako zapasową jest dziurawa. Zarówno 189g jak i 95g dętki Schwalbe nie zyskały u mnie sympatii, którą darzę Continentale MTB Lighty.
Poniedziałek, 13 października 2008Kategoria .Wheeler., zz Foto zz
Pogoda dzisiaj była wprost
Rower:
24.53 km (11.17km teren) czas jazdy: 01:28 h AVS:16.72km/h
Pogoda dzisiaj była wprost wypaśna - termometr w samochodzie wskazywał 19,5*C, extra. Pojechałem do Wkrzańskiej, żeby przejechać żółty szlak i tym razem się nie zgubiłem. Muszę powiedzieć, że w tych rejonach przez, które dzisiaj przejeżdżałem, byłem albo bardzo mało razy albo wcale. Niestety nie chciało mi się zatrzymywać kolejny raz na robienie fotek, a widoki były pierwsza klasa. No powiedzmy przez jakieś 700m. :P
W drodze powrotnej przez miasto jakiś kierowca autobusu zaczął wyjeżdżać z zatoczki na jezdnię w momencie, kiedy byłem już dalej niż na wysokości tylnych kół jego maszyny. Musiałem gościa nauczyć trochę szacunku do innych użytkowników dróg i zakotwiczyłem mu, że wymuszenie pierwszeństwa jest równoznaczne z regulacją bocznego lusterka.
W drodze powrotnej przez miasto jakiś kierowca autobusu zaczął wyjeżdżać z zatoczki na jezdnię w momencie, kiedy byłem już dalej niż na wysokości tylnych kół jego maszyny. Musiałem gościa nauczyć trochę szacunku do innych użytkowników dróg i zakotwiczyłem mu, że wymuszenie pierwszeństwa jest równoznaczne z regulacją bocznego lusterka.
Piątek, 10 października 2008Kategoria .Wheeler.
,
Rower:
17.56 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:59 h AVS:17.86km/h
Silas namówił mnie, żebym wziął udział w Alleycacie, jednak nie skorzystałem, ponieważ, mimo iż nie mam nic do łamania przepisów, o ile swoją jazdą nie utrudnia się innym ruchu, to tutaj natomiast mamy przeciwieństwo tego.
W sumie i tak jeździłem dzisiaj tylko po mieście, gdyż już za ciemno było na las, kiedy wyszedłem.
W sumie i tak jeździłem dzisiaj tylko po mieście, gdyż już za ciemno było na las, kiedy wyszedłem.
Czwartek, 9 października 2008Kategoria .Wheeler.
Poszedłem dzisiaj do szkoły
Rower:
19.75 km (0.00km teren) czas jazdy: 00:57 h AVS:20.79km/h
Poszedłem dzisiaj do szkoły na 8:15, jednak okazało się, że wykładowca zachorował i wykład jest odwołany. Cała grupa się zasmuciła, a mnie w szczególności ogarnęło takie przygnębienie, że wiedziałem, iż jedynie wyjście na rower może to zmienić. Zrobiłem więc sobie asfaltową pętelkę przez Bezrzecze i prawie dobiłem do prestiżowego dystansu 20,00km (i to z jaką średnią, ha!), więc prawdziwy ze mnie Pro Masta Madafaka, a jak!